Japońskie pielęgniarki znają się na medycynie niekonwencjonalnej. Tabletki, które wkładają pacjentowi do ust, nie są żadną chemią, tylko ziołami. Podnosząc jego kutasa i wypuszczając na niego swoje cipki, dawały mu część swojej siły życiowej. Oczywiście, po tej manipulacji kutasem, mężczyzna wyzdrowiał w ogromnym tempie. Człowieku, co za zaawansowana medycyna!
Ależ z niej była głodna klientka. Powinna była zamówić dwie pizze i dwóch doręczycieli. Jeden Murzyn to dla niej za mało.