To budzi we mnie zazdrość, chciałbym być na miejscu tego czarnucha z wielkim kutasem. Popatrzcie, z jaką zachłannością ta laska pożera ogromnego fallusa Murzyna. Najpierw obciąga, starając się wziąć do ust jak najwięcej tej góry mięśni, potem zachłannie pożera jego kutasa swoją pochwą - nie mieści się, ale ona, mimo to, wytrzymując ból, wciąga się tak głęboko, jak tylko może.
Co za źle wychowana córka, jak śmie tak się zachowywać przy ojcu! Nic dziwnego, że postanowił ją ukarać i wciągnął ją na swojego kutasa. Warto dać tej dziewczynie kredyt zaufania - zarówno jej figura, jak i twarz są piękne, ale jej zachowanie i charakter, z tym jest problem. Jej ojciec powinien częściej ją karać.
O co chodzi z tą gumką? Bo tyle wrażeń się traci, nie rozumiem ich, czarnuch też jest dobry, on ją sutenerował, pieprzył ją, żeby jej nogi zwijały się z rozkoszy, choć robił to dobrze, w porządku).