Dla dziewczyn najważniejsze jest, aby poczuły, że są doceniane, aby usłyszały słowa, które są miłe ich sercu i aby się nie spieszyły. Ona i tak powie "tak", tylko będzie to jej wybór. Tak więc nieznajomy zachował się całkowicie profesjonalnie - za to dostał nagrodę. A ona ma wspaniały sutek.
Tak się nazywa siano, które trafiło do krowy. Taka cudowna piękność, a dostała ochroniarza. Wszystko takie w tatuażach jeszcze, to jeszcze bardziej kręci. Ochroniarz okazał się też facetem z rozsądkiem, nie wezwał policji, a zapłatę przyjął w naturze. Zabawnie było patrzeć na minę dziewczyny, albo załamaną, albo zdziwioną i niezadowoloną, kiedy ją grillował od tyłu. Dziewczynie poszło świetnie, jak ciasto na podwieczorek.